piątek, 22 sierpnia 2014

Rozdział 8 + Powrót i Przeprosiny

Na zakupach tak jakoś zaczęłam się zastanawiać co sobie kupić  żeby Loganowi się podobało.
Nakupowałam sobie z dziewczynami dużo nie potrzebnych rzeczy. Poszłyśmy na obiad zamówiłyśmy i zaczesałyśmy sobie gadać.
-Logan znowu sprowadził sobie jakąś dupe na noc-powiedziała Liz
-Tak też to słyszałam całą noc się kotłowali nie mogłam przez niech spać-dodała Alexa
-Co te napalone małolaty w nim widzą ?
-Nie wiem, ale zastanawiam się kiedy ona do niego przyszłą i kiedy od niego wyszła bo nic nie słyszałam -dodała Vici-Tay ale przecież ty siedziałaś z LOGANEM OD 03;00 SAMA WIDZIAŁAŚ TĄ MAŁOLATĘ? BO JAK PRZED CZWARTĄ ZESZŁAM PO WODE TO JESZCZE SIEDZIELIŚCIE -powiedziała a mnie lekko sparaliżowało
-Wiesz od razu jak poszłaś na górę ja zmyłam się do pokoju i nie wiem kiedy przyszła -powiedziałam i napiłam się drinka którego przed chwilą przyniósł mi kelner
-A no ok -powiedziała Vici
Dziewczyny zaczęły o czymś gadać a ja  poczułam że dostałam sms'a
Sms był od  Logana
"hej piękna jak tam na zakupach kopiłaś sb coś fajnego(pisze fajne myślę seksowne)?
ja siedzie z chłopakami w studiu i ćwiczymy piosenki "-przeczytałam wiadomość i się uśmiechnęłam
"coś fajnego się może znajdzie, ale jako mój przyjaciel chyba nie powinieneś wysłać mi takich wiadomości co?"-zaczęłam go podpuszczać, odpowiedź przyszłą szybko
"a może ja już nie chce być przyjacielem co? a by chcesz żebym był tw przyjacielem?
czy chcesz zrobić mi te przyjemność i zostać moją dziewczyną?"-odpisałam mu szybko
"kiedy ty ostatnio miałeś dziewczynę na dłużej niż noc ?"
odpisał "eeeee noooo dawno jakoś tak z rok temu xd"-napisał
a ja odpisałam" ok zgadzam się "
on szybko wysłał mi " :* "
Schowałam telefon do torebki. Akurat podali nam jedzenie gadałyśmy o jakichś pierdołach ale postanowiłam ze na razie nie powiem dziewczyną.
Po obiedzie wróciłyśmy do domu chłopaków jeszcze nie było postanowiłam że przymierze to co sb kupiłam poszłam do swojego pokoju i zaczęłam przymierzać
Strój pierwszy:


Strój drugi:


Stój trzeci:


Kopiłam sobie też coś bardziej niegrzecznego :


Gdy przemierzałam ostatni strój do mojego pokoju wślizną się mój nowy chłopak
-O kurwa ale ślicznie wyglądasz piękna-Podszedł do mnie i mnie namiętnie pocałował tak że placami oparłam się o ścianę. Oczywiście rączki Logana nie mogły być grzeczne i wylądowały na moim tyłku logan złapał mnie za ogonek
-Co teraz jesteś moim króliczkiem? A tak swoją drogą to fajne uszy -zaśmiał się ja też się zaśmiałam i go pocałował
-Ty nie możesz być normalny-powiedziałam
-Tak a co ty niby normalna jesteś? -uśmiechnął się
-Nie ...mogę się przebrać?-zapytałam
-A może ja cie najpierw rozbiorę i się trochę zabawimy co?-uśmiechną się łobuzersko i poczułam jak rozpina suwak który miałam na plecach przy tym zaczął mnie namiętnie całować
-A jak tamci nas usłyszą?-spojrzałam mu w oczy-co będzie ?
-Nic nie będzie bo nie usłyszą
Przeszliśmy na łóżko było bardzo przyjemnie gdy Logan pieścił moje ciało. Zaczęłam go rozbierać.
Zdjęłam mu koszule teraz ja byłam na nim. Siedziałam mu na biodrach i rozpinałam mu spodnie on obserwował moje ciało. Zdjęłam mu spodnie razem z boxerkami. I możecie się domyślić co działo się później. Co ja poradzę że Logan w łóżku jest bogiem. Wymęczył mnie i po wszystkim sb na mnie leżał a dokładnie na moich cyckach miał głowę. Poczułam jak wtula mi się w cycki zaczęłam głaskać go po głowie.
-Ciekawe jak zareagują ?-powiedziałam
-Na co?-zapytał a ja poczułam że zaczął całować mnie po piersiach
-Na nas kocie-powiedziałam i pod wpływem jego dotyku zamruczałam
Logan oparł się na łokciach i spojrzał mi w oczy
-I kto ty jest kotem to ty mruczysz - uśmiechnął się
-Oj cicho -pociągnęłam go na sb i pocałowałam. Leżeliśmy i całowaliśmy się jeszcze chwile po czym wstałam i zaczęłam się ubierać.
-Chodź jeszcze do łóżka -Logan pociągnął mnie na łóżko
Usiadłam obok Logano
-Ej no weź chce im już powiedzieć
-Tak bardzo ci się do tego spieszy? -zapytał i usiadł
-No w sumie nie - pocałowałam go
Logan się uśmiechną.
-Tay! Chodź na dół masz gościa! -krzyknęła Vici
-Ok zaraz będę!
-Gość? Zapraszałaś kogoś?-zapytał mój CHŁOPAK
-Nie -wstałam i zeszłam na dół oczywiście ubrana i mnie zamurowało.
W przedpokoju stał mój były Harry Styles...
***********************************************************************************
***********************************************************************************
Wiem że mnie długp nie było ale teraz postaram się pisać często praktycznie dopiero teraz jestem w domu i teraz do końca wakacji postaram się dodać minimum dwa rozdziały
Przepraszam za nieobecność kocham was i pozdrawiam <3

3 komentarze:

  1. Cieszę się, że jesteś :) Reakcja Logana gdy zobaczył króliczka mnie rozwaliła haha. No akurat kiedy oni zaczęli być razem, debil Harry musiał wkroczyć do akcji. Grrr. Rozdział super. Czekam na nn ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. super rozdział :) czekan na następny :)
    + czemu w bohaterach jest Marslow zamiast Maslow

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pewni literowka jestem dyslektyczką :(
      pozdrawiam i dzieki ze mnie poprawilas nie pisze tego zlośliwie naprawde cenie ludzi ktorzy w normalny sposob potrafia pokazac mi mojw błędy :)

      Usuń